4 września o godz. 9. 00 znów zabrzmiał pierwszy dzwonek obwieszczający nowy rok szkolny.
Po dwumiesięcznym wypoczynku, po wielu dniach wypełnionych radością, nadszedł ten dzień, dla wielu szczególny: właśnie dokonuje się reforma edukacji: wygaszanie gimnazjum, więc jesteśmy teraz szkołą podstawową
z oddziałami gimnazjalnymi ( w dwóch budynkach), VII klasa zamiast pierwszej, zmiana nauczycieli, nowe podręczniki – czy dotrą na czas?
Ta nowa sytuacja prowokująca tysiące pytań znalazła odbicie
w zabawnym programie artystycznym przygotowanym przez uczniów. Miło było z humorem i na wesoło powitać nowy rok szkolny.
Ale początek września kojarzy się wszystkim nie tylko
z zakończeniem wakacji, cudownym babim latem. Nie możemy zapomnieć, co wydarzyło się w 1939 r. Pierwszego września świcie wojska niemieckie zaatakowały obszar państwa polskiego na lądzie, morzu i w powietrzu. Rozpoczęła się II wojna światowa.
Sześć długich zim,
pięć długich lat
szła światem wojna,
żłobiła ślad.
Tradycją naszego gimnazjum stała się obecność w tym pierwszym dniu nauki na olsztyńskim Miejscu Straceń. Przychodzimy, by oddać hołd ofiarom hitlerowskiego terroru rozstrzeliwanym nad uprzednio wykopanymi grobami.
Po wojnie w latach 1963 – 1965 powstał tu cmentarz. W 18 zbiorowych mogiłach spoczywa 196 ofiar. 12 października 1967 został odsłonięty pomnik ku czci zamordowanych, rok później pomnik przy drodze. Płaskorzeźby Władysława Łydżby przedstawiające scenę pożegnania ludzi idących na śmierć ustawiono w latach 80-tych. W 2008 r. umieszczono tu Drogę Krzyżową - czternaście oryginalnych, lipowych płaskorzeźb wykonanych przez artystów Danutę i Jana Wewiórów. Wiszą one na sosnach otaczających cmentarz i nadają temu miejscu niepowtarzalnej symboliki.
Dziś w czwartym dniu września 2017 r. doceńmy, że możemy bez lęku wrócić do szkoły i spokojnie się uczyć.